Popełnienie błędu w trakcie jazdy motocyklem często prowadzi do mniej lub bardziej niebezpiecznego w skutkach wypadku. Jednym z najbardziej niebezpiecznych błędów, który możesz popełnić jest wywrotka zwana highside.
Gdy motocykl przewraca się lub jest "położony" w trakcie jazdy na bok upada na tym bokiem na ziemię i na nim zostaje. Upadek taki przy małych prędkościach zazwyczaj nie powoduje większych uszkodzeń ani u kierowcy, ani w motocyklu. Nawet przy większych prędkościach, pod warunkiem, ze kierowca jest ubrany w odpowiedni strój ochronny, większość uszkodzeń powstaje w motocyklu. Taki przypadek zwany lowside - oznacza, że kierowca "opuszcza" motocykl upadając w dół ( w kierunku upadku motocykla).
Oczywiście, podczas highside kierowca zostaje wyrzucony do góry, ponad motocyklem. Samo wyrzucenie w górę nie jest może szczególnie zabójcze, ale zazwyczaj się zdarza, że motocykl "podąża" śladem jeźdźca - zostaje wyrzucony do góry i spadając często ląduje na kierowcy. Niezbyt wielu ludzi przeżyło taki wypadek.
Co jest przyczyną highside? Co możesz zrobić, aby temu zapobiec?
Highside zaczyna się, gdy naciśniesz zbyt mocno tylny hamulec tak, że zablokujesz tylne koło. Jeśli jesteś już w zakręcie (lub jeśli nacisnąłeś również przedni hamulec w czasie jazdy na wprost, ewentualnie występuje znaczne pochylenie drogi), tył motocykla zaczyna ślizgać się (przesuwać) w bok z uwagi na zmniejszoną przyczepność na tylnym kole (występuje wtedy 'tarcie ślizgowe' - około 80% tarcia, które miała opona przed poślizgiem) i koło to zaczęło poruszać się szybciej (w kierunku jazdy motocykla) niż przednie (m.in. za sprawą siły odśrodkowej). Automatyczną (i prawidłową) reakcją kierowcy jest skręcenie przedniego koła w kierunku poślizgu. [Właściwie przednie koło samo skręca w kierunku poślizgu - twoje zadanie to pozwolić mu na to]. Lecz w tym momencie kierowca może popełnić błąd, który może go drogo kosztować - puszczając tylny hamulec.
Przeanalizujmy co się dzieje w chwili, gdy hamulec blokuje tylne koło, które zaczyna się ślizgać, oraz w chwili, gdy kierowca puszcza tylny hamulec. Przyjmijmy, że kierowca pokonuje łagodny zakręt w tym czasie. (Jazda po prostej wygląda tak samo w chwili, gdy tylne koło zaczyna zbaczać w jedną lub drugą stronę od toru jazdy przedniego koła). Motocykl porusza się w danej chwili w kierunku wyznaczonym przez przednie koło. (...)
W chwili zablokowania hamulca tylne koło traci dużą część przyczepności (przynajmniej 20%). Zaczyna przesuwać się (ślizgać) na zewnątrz zakrętu.
Kierowca pozwala, aby przednie koło skręciło w kierunku poślizgu. Zmienia przez to kierunek ruchu motocykla. W tym czasie tył nadal się ślizga i ciągle porusza się SZYBCIEJ niż przód w danej chwili. Motocykl "usiłuje" się położyć [z uwagi na zablokowane tylne koło traci się jego efekt żyroskopowy i przez to maleje stabilność dla 80% motocykla] i się położy, jeśli nic innego nie zakłóci tego ruchu.
Kierowca zorientowawszy się, że tył się ślizga i wymyka spod kontroli, decyduje się na puszczenie tylnego hamulca, próbując opanować motocykl. W tym momencie tylne koło, które porusza się (jest wleczone) zarówno do przodu, jak i w bok, może znowu zacząć się obracać. To pozwala mu poruszać się do przodu łatwiej, niż przed chwilą i tak samo nagle odzyskuje przyczepność (tak jak straciło tylko około 20% gdy zaczęło się ślizgać, tak odzyskuje tylko te 20% przyczepności w tym momencie).
Niezależnie, czy silnik napędza tylne koło, czy nie, z powodu obracania się już tylnego koła motocykl zaczyna poruszać się szybciej (w zasadzie - nieco wolniej traci prędkość niż w chwili poślizgu) w kierunku wyznaczonym przez przednie koło. W tym samym czasie, z uwagi na odzyskanie przyczepności, tył motocykla nagle przestaje się ślizgać. I to co się później dzieje - to jest właśnie highside!
Obojętnie czy tył nagle przestanie się ślizgać na skutek uderzenia w krawężnik, czy odzyskania przez tylne koło przyczepności - rezultat jest ten sam: siła odśrodkowa w połączeniu z bezwładnością usiłuje utrzymać ostatnio obrany kierunek ruchu środka ciężkości motocykla. Ponieważ dolna część tylnego koła przestała się ślizgać (cała siła hamowania występuje na powierzchni styku opony z jezdnią), wywołuje to moment obrotowy, w wyniku którego motocykl zostaje gwałtownie obrócony w kierunku wcześniejszego poślizgu. Przednie koło właściwie pomaga w tym ruchu obrotowym, ponieważ na osi koła jest łożysko, motocykl używa go jako osi obrotu.
Oczywiście kierowca zostanie wyrzucony w kierunku obrotu motocykla.
Błędem było oczywiście puszczenie tylnego hamulca. Mówiąc inaczej: jeśli jesteś w sytuacji, gdy tylne koło wyślizguje się spod Ciebie pomimo skręcenia przedniego koła w kierunku poślizgu, wtedy najbezpieczniejszą rzeczą jest POŁOŻYĆ MOTOCYKL w tzw. lowside (czyli: NIE PUSZCZAJ tylnego hamulca).
Pragnę również nadmienić, że możesz zrobić jeszcze jedną rzecz aby zapobiec highside opisanemu powyżej: zawsze wyprostuj (podnieś do pionu - przyp. tłum.) motocykl ZANIM ostro użyjesz hamulców w zakręcie!
Jeśli motocykl porusza się w linii prostej, zwłaszcza, jeśli motocykl ma połączone układy hamulcowe, i zablokujesz tylny hamulec powodując poślizg tylnego koła,highside jest możliwy, ale ta możliwość jest daleko mniejsza, niż podczas jazdy w zakręcie [im szybciej jedziesz oraz im większe jest przechylenie drogi, możliwość ta się zwiększa]. Jednakże najlepszą decyzją, którą może podjąć kierowca jest NIE PUSZCZANIE tylnego hamulca jeśli jest zablokowany aby uniknąć highside.
Nagłe puszczenie przedniego hamulca gdy tylne koło jest zablokowane i w uślizgu, również może spowodować highside, ponieważ spowoduje to dociążenie tylnego koła i zwiększenie przez to jego przyczepności. Jednakże jedynym możliwym sposobem na wyjście z tej sytuacji jest spowodować, zby przód motocykla poruszał się szybciej niż tył w kierunku uślizgu. A zatem delikatne zwalnianie przedniego hamulca jest rozsądnym rozwiązaniem. (Proszę aczkolwiek zauważyć, że posiadając jakikolwiek system połączonego układu hamulcowego, wykonanie takiego manewru jest bezcelowe, ponieważ w tym przypadku dopóki tylny hamulec jest używany, dopóty używany jest również hamulec przedni). Z drugiej strony zwiększając nacisk na przedni hamulec, prawie na pewno spowoduje położenie motocykla - lowside.
Czy highside może się zdarzyć jeśli nawet nie puścisz tylnego hamulca? Oczywiście! Jeśli kiedykolwiek widziałeś wypadek highside podczas jazdy na wprost, powinieneś pamiętać, że ślad uślizgu był linią prostą do samego końca, w którym to momencie zmienił się na kształt litery 'J'. Świadczy to o tym, że kierowca utrzymał przednie koło w kierunku uślizgu, dopóki nie obrócił koła do samego końca (aż po ogranicznik skrętu). W takim momencie oczywiście nie może już skręcać koła w kierunku uślizgu i zmienia się wtedy nagle kierunek ruchu motocykla - uślizg się zwiększa do momentu obrócenia tylnego koła pod kątem 90 stopni w stosunku do kierunku ruchu motocykla, co powoduje powstanie dużej powierzchni styku opony z jezdnią prostopadłej do kierunku ruchu i zwiększa możliwość odzyskania przez oponę przyczepności. To jest w przybliżeniu ten moment, w którym motocykl kończy uślizg i zostaje wyrzucony w powietrze.
Skoro już stwierdziłeś, że uślizg tyłu motocykla wymaga delikatnego puszczania przedniego hamulca i utrzymanie nacisku na hamulec tylny w nadziei, że przednie koło zostanie przymuszone do nadążania za tylnym (wolniejsze wytracanie prędkości), co powinieneś zrobić, jeśli przednie koło zacznie się uślizgiwać zamiast tylnego? DOKŁADNIE TO SAMO! Delikatnie puszczaj przedni hamulec i utrzymuj nacisk na tylny! Tak więc nie musisz podejmować decyzji opartej o to, które koło się uślizguje. Reakcja jest taka sama.
Czyli stwierdziłem powyżej, że jeśli masz wybór, to lepiej położyć motocykl niż "wykonać" highside. Stwierdziłem również, że zasady dynamiki prawie na pewno spowodują, że "wykonasz" highside, nawet, jeśli zrobisz to co należy - skręcisz kierownicę w kierunku uślizgu i będziesz delikatnie "operował" przednim hamulcem. Beznadziejna sprawa? Czy musisz "wykonać" highside? Absolutnie nie. To znaczy, że w chwili, gdy zorientujesz się, że twoje usiłowania nic nie dają WCIŚNIJ PRZEDNI HAMULEC! To WYMUSI lowside!!! (Jeśli masz jakikolwiek system połączonych układów hamulcowych, możesz wymusić lowside poprzez ZWIĘKSZENIE nacisku na tylny hamulec, ponieważ to wywoła również zwiększenie tegoż nacisku na hamulec przedni).
Aczkolwiek nie chciałbym być oskarżony o to, że zmusiłem Cię do lowside! Jeśli kiedykolwiek zobaczysz skutki highside, będziesz dziękować bogom, że miałeś możliwość temu zapobiec poprzez położenie motocykla. Jeśli możesz to zrobić, zrób. Jeśli nie - jednakowoż życzę szczęścia.
[Pytano mnie dlaczego ostre użycie przedniego hamulca spowoduje lowside, a nie przyspieszy highside. Dzieje się tak dlatego, że poprzez wciśnięcie przedniego hamulca powodujesz zmniejszenie obciążenia tylnego koła - i w rezultacie zmniejszenie jego przyczepności - co minimalizuje ryzyko highside i powoduje szybsze wytracanie prędkości - czyli szybciej następuje lowside].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz