wtorek, 22 marca 2011

Czego nie uczą na kursie jazdy- porady doświadczonego kierowcy.

autor: James R Davis
Kursy nauki jazdy MSF (Motorcycle Safety Foundation - przyp. tłum.) muszą nauczyć ludzi, którzy (jak się powinno zakładać) nie mają żadnego doświadczenia z motocyklami wielu różnych ważnych rzeczy. I jako takie nie mają czasu poruszyć tematów zawartych w zebranych tu Poradach Motocyklowych, lub nie mają czasu na dokładne omówienie tych zagadnień w sposób, który tu przedstawiam. [Proszę jednakże nie uważać, że te Porady mają pozostawać w konflikcie z MSF lub ich naukami - jestem jednym z najbardziej zagorzałych propagatorów szkoleń MSF].
  • Podczas jazdy w pojedynkę lub na czele grupy należy dojeżdżając do szczytu wzniesienia odsunąć się od linii rozdzielającej pasy ruchu w przeciwnych kierunkach. W chwili, gdy zobaczymy nadjeżdżający z przeciwka pojazd, możemy nie mieć czasu na wykonanie uniku, jeśli pojazd ten przekroczyłby tą linię i jechał częściowo naszym pasem. (Właściwie tego uczą na kursie MSF - załączam to dla podkreślenia ważności tej porady).
  • Podczas jazdy w grupie daleko ważniejszym jest wyznaczyć najbardziej doświadczonego/przygotowanego kierowcę jako zamykającego niż jako prowadzącego grupę. Osoba ta będzie musiała jako pierwsza interweniować w razie wypadku, może obserwować umiejętności innych oraz wpływać na sposób jazdy grupy, a także będzie najczęściej pierwszą osobą zajmującą nowy pas ruchu dla grupy. Odpowiedzialność i zadania tej osoby są więc poważne i wymagają kogoś najlepszego - nie najgorszego z grupy.
  • Podczas jazdy w grupie zmiana pasa ruchu na wolniejszy powinna odbywać się tak jak wyprzedzanie - po kolei, jeden motocykl za drugim. Motocykl zamykający grupę jest ostatnim zmieniającym pas ruchu. Należy zauważyć, że od chwili, gdy motocykl prowadzący zajmie wolniejszy pas ruchu utrzymując poprzednią prędkość, przestrzeń za nim się powiększa tak, żeby każdy następny motocykl mógł zmienić (jeden za drugim) za nim pas ruchu w minimalnym czasie. Po zmianie pasa przez motocykl zamykający grupę należy zmienić (zmniejszyć) prędkość jazdy grupy tak, aby każdy mógł zająć nowy pas ruchu. Powyższa sytuacja zakłada, że przed wyprzedzanym pojazdem jest wystarczająco dużo miejsca dla całej grupy. Jeśli nie, wtedy manewr zajęcia wolniejszego pasa należy wykonać w odwrotnej kolejności (motocykl prowadzący będzie spowalniał grupę do momentu zajęcia nowego pasa przez motocykl zamykający grupę). Wybór manewru należy do motocykla prowadzącego. 
  • Podczas jazdy w grupie zmiana pasa ruchu na szybszy niż ten, na którym obecnie porusza się grupa, powinien być wykonywany począwszy od motocykla zamykającego, który zajmuje nowy pas ruchu jako pierwszy, a następnie inni zajmują nowy pas ruchu w chwili, gdy jadący ZA nimi wykona już ten manewr i zasygnalizuje, że można go bezpiecznie wykonać. Standardowa sprawa. Robi się to w ten sposób, ponieważ jeśli grupa czekałaby na utworzenie się wystarczającej przestrzeni przed motocyklem zamykającym (który już zajął nowy pas ruchu) aby mogła cała naraz się tam zmieścić, zawsze znajdzie się jakiś niecierpliwy kierowca samochodu, który akurat zechce w tę powiększającą się "dziurę" wjechać.
  • Jedną z zasad, które wpaja MSF, a która wymaga według mnie wyjaśnienia, jest podpieranie się jedną nogą po zatrzymywaniu motocykla. W porządku, jeśli to jest nieduży motocykl, aczkolwiek moim zdaniem po zatrzymaniu turystycznego (dużego - przyp. tłum.) motocykla należy się podeprzeć obydwoma nogami. Można trafić na jakieś śliskie miejsce - i upadek gotowy. Możesz zwolnić tylny hamulec przy prędkości 4 km/h - przedni sobie poradzi z zatrzymaniem motocykla w zasadzie bez żadnych problemów. (Oczywiście stawiasz nogi na ziemi dopiero po zatrzymaniu motocykla). MSF zwykło nauczać, że należy się zatrzymać i podeprzeć PRAWĄ nogą, drugą trzymając na podnóżku. Zmieniono to zalecenie na LEWĄ nogę, aby można było cały czas prawą nogą kontrolować tylny hamulec. W każdym przypadku jednak, motocykl po podparciu jedną nogą ustawia się w przechyle. Jeśli musiałbyś szybko ruszyć (np. aby odsunąć się z czyjejś drogi), zajmie to więcej czasu niż w przypadku, gdy byłbyś podparty obiema nogami. A to dlatego, że musisz wyprostować motocykl, ruszysz nierówno, a także musisz najpierw zdjąć prawą nogę z hamulca - wszystko zabiera czas. Jakkolwiek łatwo można poradzić sobie z niedużym motocyklem przy użyciu jednej nogi do podparcia, duży turystyczny motocykl to całkowicie inna para kaloszy. [Oczywiście, zawsze są wyjątki. Jeśli zatrzymujesz się na światłach na drodze o dużym nachyleniu, Twoja noga powinna pozostać na hamulcu. Podobnie w przypadku nagłego hamowania - będziesz chciał w pełni wykorzystać tylny hamulec].
  • Inną z nauk, których nie podkreśla się należycie w MSF jest: Twoje lusterka tylko mówią NIE. To znaczy, że jeśli widzisz niebezpieczną sytuację w lusterkach, one mówią Ci, żebyś się w tą sytuację NIE wpakował. Jeśli nie widać w nich zagrożenia - nie oznacza to automatycznie, że MOŻESZ wykonywać planowany manewr. Powinieneś zawsze się oglądnąć (MSF uczy o tym!)
  • Jeśli coś jest na drodze - omiń to. Tylko dlatego, że jedziesz równo w grupie "ułożonej" w szachownicę NIE oznacza, że musisz sztywno trzymać się toru jazdy. Masz całą szerokość pasa dla siebie, którą możesz wykorzystać bez przeszkadzania innym. Jedziesz w takiej formacji, aby mieć miejsce na wykonanie koniecznego manewru. Lepiej go wykonać niż wjechać na jakąś śliską i niebezpieczną nawierzchnię. 

Autostrady narzucają kilka oczywistych zasad, które często są ignorowane. Na przykład:
  • Gdy poruszasz się najwolniejszym (pierwszym od prawej - przyp. tłum.) lub drugim od prawej pasem i zbliżasz się do wjazdu na autostradę - obejrzyj się w PRAWO. Podobnie, gdy zbliżasz się do zjazdu z autostrady - obejrzyj się w LEWO (aby zauważyć potencjalnego zapominalskiego, który w ostatniej chwili będzie chciał zjechać lub zbyt gwałtownie wjechać na autostradę).
  • Jeśli możesz dowolnie wybrać pas ruchu - drugi od lewej jest najlepszym wyborem. To pozwoli bardzo spieszącym się kierowcom wyprzedzić Cię (bardziej lub miej zgodnie z prawem), i jest (nieprzypadkowo) pasem, gdzie dokonuje się najmniej zmian kierunku ruchu.
  • Nie ma żadnych przyczyn, dla których należałoby unikać środkowej części pasa ruchu. Śmieci zazwyczaj zbierają się wzdłuż linii rozgraniczającej pasy na autostradzie. Ponieważ w zasadzie nie ma zatrzymywania się na autostradzie, środek pasa ruchu nie jest bardziej zabrudzony smarami aniżeli jego boki. Tak więc w przypadku jazdy przy silnym wietrze - jedź środkiem pasa. Przejeżdżając pomiędzy dwoma ciężarówkami - jedź środkiem pasa. Jadąc najszybszym pasem mając barierkę lub ściankę blisko po lewej - jedź środkiem pasa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz